czwartek, 30 sierpnia 2012

Cztery

Dni do końca wakacji lecą nieubłaganie szybko. W moim życiu nic ciekawego, moi rodzicie się pokłócili i musiałam dzisiaj spać u babci. Poza tym liczba moich bransoletek z muliny nie rusza się z miejsca, nadal 9 no i niech będzie, że pół. Właściwie jak ostatnio siedziałam na kompie to nie robiłam nic poza tym, że coś tam grzebałam w bloggerze i wykombinowałam nie za ładną faviconę- czyli malutki obrazek, który jest obok tytułu  mojej strony w karcie. Właściwie nic trudnego, ale nie mogę ustawić takiej favicony jaką bym chciała. Poza tym dorobiłam się 10 tęczowych rybek. Możecie je nakarmić, moje akwarium znajduję się na samym dole. Poza tym w poprzedniej notce zapomniałam podziękować za wszystkie miłe komentarze od Was- no i za trzech obserwatorów i około 80 odwiedzin bloga. Nie jest to najlepszy wynik, powiem, że dość słabo, no ale dziękuję <3 Dzisiaj zrobiłam dla Was kolejne avatarki, ale powiem Wam, że dość trudno je odpowiednio wstawić i wkomponować, bo ciągle przeskakują i to nieestetycznie wygląda. Ma ktoś może jakiś sposób na taki problem? Jeśli tak to będzie fajnie jak napisze mi w komentarzu. Tym razem to będzie troszkę więcej niż dziesięć. Te avatarki to będzie ciąg dalszy do avków z poprzedniej notki. I tym zakończymy avatary z działu tęcza.
  
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

36 kolorowych artów. To koniec kolekcji tęcza. Mam nadzieję, że użyjecie któregoś z obrazków. Patrzę na to i myślę: czemu ja nie mam tęczy w domu? Mom please, mom please, mom... xD
Bye! ;*

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Trzy

Hej. Sorry za przerwę, ale jakoś tak nie miałam weny i mi się nie chciało. Dzisiaj jednak mam tylko do napisania, że łojoj :D Byłam niedawno na koncercie Big Cyca. Ale się działo. Razem z Lidzią dopchałam się do drugiego rzędu. Ale było zwałowo. Najpierw, kiedy jeszcze czekaliśmy na gwiazdy wieczoru uderzyłam taką jedną dziewczynę, od której śmierdzi, no bo się nie myje. Wyskoczyła do mnie z mordą, żebym uważała itede. Potem, kiedy już powoli się przygotowywali i wchodzili zaczęłam się drzeć(nie słucham takich rzeczy, ale jednak poszłam na koncert, żeby było śmiesznie), a ta dziewczyna, żebym była ciszej. Jak w końcu weszli i był ryk i pisk, to jej nie przeszkadzało. No, ale zanim jeszcze się pojawili na scenie przyszedł jakiś facet, który się pchał na mnie i na koleżankę. Był w peruce, ale to nic dziwnego, bo tam sprzedawali jakieś peruki po 15 złotych, więc większość osób miała kolorowe włosy. Pan, w różowo-blond peruce pchał się na Nas.
-Mógłby się pan nie pchać? Tu są ludzie, wie pan?-zapytałam.
-Cooo?-dopiero wtedy, gdy wypowiedział to jedno słowo skapnęłam się, że jest pijany. Poczułam(niestety) i usłyszałam.-Ja nie żaaden pan. Ja Baśka-powiedział. Zwijałam się ze śmiechu.
 Zaśpiewali kilka piosenek no i wepchałam się z Lidką do rzędu numer jeden. Rudyyy, ruuudyy się żeeni ;D Ludzie tak się pchali, tak skakali i tak się bawili, że prawie zostaliśmy zgnieceni. Potem Baśka zdjął koszulkę i zaczął nią machać. Spoko- pomyślałam. Potem kilka razy się wywalił. Normalka- pomyślałam. Następnie kilka jego kolegów-również narąbanych na maksa. Wepchali się do pierwszego rzędu0 śmierdzący piwem, spoceni i bez koszulek. Pchali się na Nas tak, że ochroniarz podchodził do Nas kilka razy. Potem przyszła do Nas taka jedna Nikola i stanęła do Nas. Jedna laska rzuciła się na nią i chyba chciała ją pobić, ale szybka reakcja Lidki i mnie zapobiegła temu, bo ochroniarze odciągnęli psychopatkę od Nikoli. Potem ktoś za nami się porzygał. Najfajniej było na Kiepskich, Makumbie, Rudym, no i Kocham Piwo xD Poza tym strasznie lało. Byłam caaała mookra.  Koncert był 25 sierpnia. Dzisiaj wstałam, ubrałam się w rybaczki i żółtą koszulkę ze Spongebobem, uczesałam się w gustowny koczek, zjadłam płatki na mleku, umyłam się, wzięłam plecak, do którego spakowałam moją mulinę, książkę (druga część Monster High) oraz klucze, telefon i portfel. Bransoletek z muliny mam już 9, a dzisiaj pewnie dobiję do 12 lub 13 :) Dziś znów jestem u babci, ale u drugiej, a ta babcia mieszka w moim miasteczku, niedaleko mnie. Na całe szczęście mam tu programy graficzne i mogę mejknąć na szybko jakieś 10 avatarów :F

 
 
                                  





                                           
Troszkę tu inaczej się wstawia obrazki niż na bloog.pl, ale jakoś tam jest :D  Fajnie, mam nadzieję, że się Wam podoba. Dajcie mi pomysły na avatary do kolejnej notki :D



czwartek, 23 sierpnia 2012

Dwa

Hejka. Dzisiaj dość dużo się działo. Mieszkam w małym miasteczku położonym w województwie zachodnio-pomorskim. Moja babcia mieszka w miasteczku niewiele większym od mojego miasta, dzieli Nas zaledwie 20 km. W wakacje jestem tutaj często, właściwie byłam tu przez cały lipiec tego roku. Moja mama pracuje w gminie w mieście gdzie mieszka babcia z dziadkiem i wujkiem. Więc dziś przyjechałam tutaj i zostaję do jutra, bo niedługo już będę musiała przygotować się do pierwszej gimnazjum. Mam już wprawdzie podręczniki z antykwariatu (mama mi kupiła, bo uważa, że gdyby miała mi kupić nówki to by zbankrutowała, a ja się z tym w pełni zgadzam) i nowe ćwiczenia. Piórnik kupiłam sobie z Batmanem, ale potrzebuję nowego plecaka, bo z tamtego roku jest poniszczony i za mały, potrzebne mi są artykuły szkolne z działu wyposażenie piórnika oraz zeszyty. Właściwie nie chce mi się iść do szkoły, ale fajnie będzie spotkać się z moją tkniętą klasą, która jest nakręcona po wakacjach. Na lekcjach będzie taka zwała... No w każdym razie wracam do tematu. Moja mam ma na siódmą do pracy, więc musiałam wstać nieco wcześniej niż zwykle. Pojechałam z nią i zostałam u mojej babci. Babcia z dziadkiem wybierali się do mojej prababci, bo tak przygotowują obiad, a na 15 ja idę tam wraz z wujkiem. Nie mogłam już zasnąć, więc włączyłam sobie jakieś durne bajki i zrobiłam cztery bransoletki z muliny. Dwie dość grube (jedna 14 nitek, druga 12- jedna o kolorach rdzy i brązu, druga kolorowa, bo kolory brałam na oślep), a dwie o przeciętnej szerokości (8 nitek- jedna zielono-granatowa, druga zielono-różowa). Chcę razem z Lidzią zdenerwować takie jedne idiotki ze szkoły. Mają świra na punkcie naszych bransoletek, same nie potrafią sobie zrobić, a chcą żebyśmy dawały im za darmo. Więc obmyśliłyśmy plan- w pierwszy dzień szkoły ubierzemy się ekstra, żeby Nam zazdrościły, a potem będziemy machać nowymi bransoletkami z muliny przed ich nosami. Nienawidzę ich. Są trzy z mojej klasy. Klaudia jest gruba i tępa, kiedyś powiedziała na lekcji, że 50 razy 1 to jest 60. Daria wykorzystuje Monikę, uważa ją za najlepszą przyjaciółkę, ale traktuję ją jak szmatę. Ona właściwie chyba każdego tak traktuje. Monika jest przez nie wykorzystywana i jest głupia, ale chyba ona jeszcze ujdzie, przynajmniej jest miła, choć czasami za miła. Dwie siostry- Dominika i Weronika. Weronika to głupia blondyna, rok młodsza ode mnie, czyli teraz 6 klasa. Dominika, jej idiotyczna siostra jest starsza o rok i przyjaźni się z niejaką piękną i cudowną Agatką. Nienawidzę wszystkich, ale najgorsze jest to, że wszystkie traktujemy się jak koleżanki, ale ja w głębi duszy ich nienawidzę, a one mnie też... Co najzabawniejsze, wszystkie są jak siostry i kochają się, ale ledwo co jedna się odwróci, to druga obrabia jej dupę z inną. Klaudia tylko pójdzie do toalety to już jest obgadana przez Dominikę i Darię. Weronika tylko pójdzie wyrzucić papierek do śmietnika, a już Agata i Klaudia ją zjechały na maksa. Więc w szkole to ja i Lidzia będziemy te zajebiste i nie ma przebacz. Planujemy siedzieć na każdej lekcji w jednej ławce jeśli nauczycielki nas nie rozdzielą. W ogóle piszę z komputera wujka, który nie ma żadnych programów graficznych, więc nawet jeśli bym chciała to nie mogę Wam wstawić żadnej grafiki, a obiecałam już takim dziewczyną nagłówki. Więc jeśli to czytają to nagłówki będą w weekend. Dobra, kontynuuje. Potem pograłam trochę w Raymana 2(polecam, super zręcznościówka) i w Batmana Arkham City 2(ekstra gra, również polecam). Potem obiad u prababci, zrobiłam w połowie kolejną bransoletkę i wróciłam do babci. I siedzę przy kompie. Zaraz idę na mecz FC Barcelona kontra Real Madryt. Powiem, że nie wiem komu kibicować. U mnie w szkole wszyscy będę głosować na Real Madryt, ale jestem normalna i mnie nie kręci Ronaldo. Jeśli miałabym obstawiać na Real, to dlatego, że lubię Ozil'a, a nie Cristiana. Na FC Barcelone, bo Leo Messi dobrze gra. W każdym razie nikomu nie kibicuję, ale czuję, że to będzie dobry mecz, bo to najprawdopodobniej dwa najlepsze składy na świecie, do tego prowadzą odwieczną wojnę. Jestem ciekawa kto wygra. Dobra, ja lecę do sklepu po jakieś chipsy, wezmę szybki prysznic i idę oglądać mecz ;D
Bye ;*

środa, 22 sierpnia 2012

Jeden

Cześć. Mam naimię Ida i to mój blog, który będzie... moim pamiętnikiem, ale będę dodawała tu także avatary, zdjęcia i takie tam pierdoły. W każdym razie robię nagłówki na blogi i jakby ktoś chciałby żebym zrobiła nagłówek specjalnie dla niego wystarczy napisać w komentarzu, choć wolałabym w mailu, który podam na koniec wpisu. Więc teraz troszkę o mnie. Mam 13 lat, tak dokładniej 13 skończę 11 października. We wrzeniu idę do 1 gimnazjum. Jestem niska jak na swój wiek, mam niebieskie oczy i włosy w kolorze ciemno-blond. Kocham zwierzęta, sama mam kota psa i rybki. Pies ma na imię Rocki (właściwie to Rockandroll), jest czarny i jest sznaucerem olbrzymem. Kot ma na imię Funio, jest dość dużym kastratem, rasa to dachowiec. Jest pręgowany i kocham go najmocniej na świecie. Rybki to trzy zebry. Największa to Metalica, średnia to Bezimienna, a najmniejsza to Zecora. Lubię oglądać bajki ;D My Little Pony, Spongebob, a także Kaczory Donaldy, Tweetie i takie tam. Kocham komiksy, głównie z Batmanem. Nie lubię jeść, ale jeśli chodzi o słodycze to kocham. Moje ulubione danie to pizza i spaghetti. Moja najlepsza przyjaciółka to Lidka, mam też wirtualną przyjaciółkę- Kasię. Mój ulubiony kolor to czarny i niebieski. Interesuję się kotami i ogólnie zwierzętami(w tym lemuuurki)forami RPG, Batmanem, Poniaczami, Spongebobem i lubię sobie robić bransoletki z muliny. Niżej macie kontakt ze mną.

Nie podaje Wam gmail'a, bo nie korzystam. Z nk ani facebook'a też nie(jest zdrowa na umyśle, tak, jestem i nie mam facebook'a) am Wam inne namiary na mnie  ;)

Poczta: emm-aida@wp.pl
GG: 40393526
Znajdziecie mnie na zapytaj.onet jako Rainbow-Cake
Na samosi jestem Rainbow-Dash

Chyba na dziś wszystko.
Więc bye!